Każdy na pewno słyszał o młynku, bo to bardzo popularna gra i jedna z najstarszych, jakie istnieją. Odkrycia archeologiczne wykazały, że była znana w różnych rejonach świata. Plansze do młynka odkryto w grobach z epoki brązu, więc sądzi się, że pełniły wówczas rolę magicznych amuletów. W średniowieczu w młynek grano często na ziemnej planszy wyciętej w torfie. Gra rozwija umiejętności budowania strategii i przewidywania ruchów przeciwnika.

To interesująca gra strategiczno-logiczna, rozgrywana na trzech planszach i przeznaczona dla trzech osób (co jest rzadkością wśród gier), choć istnieje też wariant 2-osobowy (ale zdecydowanie mniej pasjonujący). Pierwotnie nosiła ona nazwę Drei (niem. trzy), ponieważ ta liczba wielokrotnie pojawia się w grze. Mimo prostych zasad i krótkiego czasu rozgrywki zapewnia pracę szarym komórkom już na etapie przygotowywania plansz i ustawiania pionków. Gra się wieżami w trzech kolorach, o trzech wysokościach i trzech kształtach. Są to prostopadłościany o podstawach: trójkątnej, kwadratowej lub sześciokątnej. Gra rozwija logiczne, abstrakcyjne myślenie, umiejętność przewidywania ruchów przeciwników, budowania strategii oraz koncentrację. Sprawdzi się zarówno jako gra rodzinna, jak i w szkolnej świetlicy lub na kółku matematycznym.

W szkole adeptów magii panuje poruszenie. Nadszedł czas ostatniego sprawdzianu umiejętności. Starzy magowie rozmieścili w labiryncie pięć tajemnych symboli. Młodzi czarodzieje udają się na ich poszukiwanie. Kto pierwszy zdobędzie te symbole, otrzyma tytuł maga I stopnia. Zadanie wymaga wytrwałości i odwagi, labirynt jest bowiem pełen tajemniczych zaułków i przeszkód. Estetycznie wykonana gra ćwiczy pamięć i koncentrację. Uczy wytrwałości w dążeniu do celu i niezrażania się niepowodzeniami. Sprawdza się jako gra rodzinna i towarzyska.

Choć nazwa gry kojarzy się z mieszkańcem starożytnego Egiptu, bohaterem filmu „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”, jest to nic innego, jak matematyczne memory. Zadaniem graczy jest odkrywanie kartoników z liczbami i sprawdzanie, czy odsłonięte liczby spełniają określony warunek. Jeśli tak, gracz zabiera odsłonięte kartoniki, jeśli nie - odwraca je obrazkiem do spodu, a wszyscy starają się zapamiętać ich położenie. Zadanie to wcale nie jest proste, gdyż łatwiej pamięta się warunek, którego liczby nie spełniały, niż ich wartości.

To propozycja na spotkania w gronie osób lubiących łamigłówki, doskonała do świetlicy szkolnej lub na kólko matematyczne. Daje możliwość sprawdzenia się w rozwiązywaniu niebanalnych łamigłówek. Istotnym elementem jest czas. Ci, którzy rozwiązują zadania szybciej, budują plazmowód, stawiają na nim w strategicznych miejscach swoich inżynierów i zdobwają punkty. Gra rozwija umiejętność logicznego myślenia i zmysł obserwacji, uczy efektywnego działania pod presją czasu oraz trenuje biegłość rachunkową.